Przemoc – definicja zjawiska przemocy domowej

W Polsce głównym aktem prawnym regulującym kwestie przemocy domowej jest

ustawa o przeciwdziałaniu przemocy domowej z dn. 29 lipca 2005 r., która po nowelizacji weszła w życie 22 czerwca 2023 r. (Dz.U. 2023 poz. 535).

Definiuje ona przemoc domową w następujący sposób:

Ilekroć w ustawie jest mowa o przemocy domowej, należy przez to rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie, wykorzystujące przewagę fizyczną, psychiczną lub ekonomiczną, naruszające prawa lub dobra osoby doznającej przemocy, w szczególności:

  • narażające tę osobę na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia lub mienia,
  • naruszające jej godność, nietykalność cielesną lub wolność, w tym seksualną,
  • powodujące szkody na jej zdrowiu fizycznym lub psychicznym, wywołujące u tej osoby cierpienie lub krzywdę,
  • ograniczające lub pozbawiające tę osobę dostępu do środków finansowych lub możliwości podjęcia pracy lub uzyskania samodzielności finansowej,
  • istotnie naruszające prywatność tej osoby lub wzbudzające u niej poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia, w tym podejmowane za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

O przemocy domowej mówimy więc wtedy, gdy zostaną spełnione cztery warunki:

  1. Jest to intencjonalne działanie lub zaniechanie działania.
  2. Jedna osoba ma wyraźną przewagę nad drugą.
  3. Działanie lub zaniechanie jednej osoby narusza prawa i dobra osobiste drugiej.
  4. Osoba, wobec której stosowana jest przemoc, doznaje cierpienia i szkód fizycznych i psychicznych.

Jest to intencjonalne działanie lub zaniechanie działania. Ktoś sądzi, że wie, co jest dla drugiej osoby dobre, lub daje sobie prawo do decydowania w jej imieniu. Jest przy tym święcie przekonany, że ten drugi powinien mu się bezwzględnie podporządkować i zaspokoić jego „jedynie słuszne” życzenia. Mając najlepsze intencje, chce spowodować, by było tak, jak on chce. Nieważne jest tu stanowisko drugiej osoby, jej zdanie, chęci i potrzeby – ma być tak, jak on sobie życzy, i to „już”, „natychmiast”, „bez dyskusji i gadania”.

Przykład: Dwie dorosłe mieszkające ze sobą osoby mają różne upodobania w zakresie spędzania wolnego czasu. Jedna lubi siedzieć w domu i oglądać telewizję, a druga uwielbia spotykać się ze znajomymi i spędzać czas poza domem. Ta „od domu i telewizji” uważa swoje upodobanie za właściwie i stara się wpłynąć na drugą, by przyjęła taki model spędzania wolnego czasu w jej przekonaniu „dla dobra” tej drugiej osoby. Prosi, tłumaczy, przekonuje, wyśmiewa, ocenia, krytykuje, obraża się i szantażuje, czasem posuwa się do bicia… a robi to ponieważ uważa, że jedynie słusznym sposobem spędzania wolnego czasu jest spędzanie go w domu i jeśli druga osoba właśnie w taki sposób zacznie spędzać czas, to będzie dla niej dobre. Intencją osoby stosującej przemoc jest zadbanie o „odpowiednie” czyli zgodne z tym czego chce osoba stosująca przemoc, spędzanie czasu przez drugą osobę. Jednak osoba stosująca przemoc w ogóle nie uwzględnia preferencji drugiej osoby i oczekuje podporządkowania się.

Jedna osoba ma wyraźną przewagę nad drugą, jest silniejsza fizycznie, psychicznie, materialnie, zawodowo, społecznie i w wymiarze tej przewagi oddziałuje na osobę słabszą, aby zmusić ją do podporządkowania swoim życzeniom.

Przykład: Żona zajmuje się domem i dziećmi, a rodzina utrzymuje się z zarobków męża. Mąż ma konto w banku oraz wyłączny dostęp do kart i sprawuje całkowitą kontrolę nad finansami. Mówi, że skoro zarabia, to wszystkie pieniądze są jego. Na bieżące potrzeby daje pieniądze w zależności od własnego uznania i zadowolenia z żony i dzieci. Uważa, że żona odpowiada za atmosferę w domu, zachowanie dzieci i ich postępy w nauce. Nie ma zadawalających go efektów – nie ma pieniędzy. Gorszy stopień któregoś z dzieci, niedokładnie posprzątane mieszkanie, niechęć żony do zbliżeń – powody bywają różne. Wyłącznie od oceny męża zależy, na co zostaną wydane pieniądze – jakie zostanie zakupione jedzenie, ubiór, jak i gdzie spędzi wakacje. Mąż wykorzystuje fakt dostępu do pieniędzy, by „wychowywać” żonę i dzieci.

Działanie lub zaniechanie jednej osoby narusza prawa i dobra osobiste drugiej.

Jedna osoba daje sobie prawo do tego, by drugą osobę uderzyć, obrazić, skrytykować, zabrać jej coś czy czegoś nie dać. Nie liczy się z jej potrzebami, życzeniami, protestami, uczuciami. Traktuje drugą osobę jak przedmiot pozbawiony praw.

Przykład: Żona otwiera i czyta korespondencję adresowaną do męża. Na jego uwagę, że nie podoba mu się, iż robi to bez uzgodnienia, odpowiada, że „ani myśli przestawać, bo małżeństwo to jedność i ma do tego prawo”. Nadal otwiera i czyta jego korespondencję – za nic mając jego życzenia i nieustające protesty.

Osoba, wobec której stosowana jest przemoc, doznaje cierpienia oraz szkód fizycznych i psychicznych.

Szkody mogą być wymierne i niewymierne, widoczne i niedostrzegalne, natychmiastowe i odroczone w czasie.

Przykład: Zaniżone poczucie własnej wartości, stany lękowe, stany depresyjne, apatia, brak apetytu, ślady na ciele itp.

Jeżeli wszystkie wyżej wymienione warunki zostaną spełnione, będziemy mówili, że ktoś stosuje przemoc wobec drugiej osoby.

Osoba stosująca przemoc działa z intencją wobec słabszej osoby doznającej przemocy, narusza jej prawa i dobra osobiste, powodując cierpienia i szkody. Stosujący przemoc ma najczęściej – w deklaracjach i we własnym mniemaniu – dobre intencje. Jest przekonany, że „nie miał innego wyjścia” i „musiał” użyć przemocy. Gdyby tylko ta druga osoba podporządkowała się i zrobiła to, czego on oczekuje, nie byłoby problemu. On przecież chciał dobrze i gdyby „tylko”: zamilkła, poszła sobie, nie odzywała się, niczego nie chciała, nie narzekała, była cicho – jednym słowem, „umiała się zachować” i „była lepszą żoną, która wie, gdzie jej miejsce” – nie „musiałby” jej bić. To tylko niektóre przykłady „dobrych intencji” osoby stosującej przemoc w bliskich związkach.

Warto pamiętać, że osoba krzywdzona jest słabsza i sama nie ma możliwości obrony. Często z czasem przejmuje punkt widzenia osoby stosującej przemoc i zaczyna myśleć, że rzeczywiście to ona jest odpowiedzialna za doznawanie przemocy. Tym samym obie strony mają coraz bardziej zniekształcone widzenie sytuacji. Stosujący przemoc obarcza osobę krzywdzoną odpowiedzialnością za przemoc, a ona wierzy mu i myśli, że tak właśnie jest. W rzeczywistości jednak to ten, kto ma przewagę i za pomocą siły stara się zmusić drugą osobę do określonego zachowania, stosuje przemoc. I to on jest odpowiedzialny za swoje zachowanie, niezależnie od tego, co robiła i jak reagowała osoba doznająca przemocy.

To stosujący przemoc powinien więc podjąć działania zmierzające do zmiany swojego zachowania. Osoba doznająca przemocy może (i powinna) przede wszystkim chronić własne bezpieczeństwo i siebie przed skutkami przemocy. Jej częste przekonanie, że to od niej zależy postępowanie osoby stosującej przemoc, jest iluzją.

WAŻNE!

Przemoc jest powszechnie kojarzona z sytuacją, w której mężczyzna stosuje ją wobec kobiety w heteroseksualnym związku. Jednak rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona, przemoc może bowiem dotyczyć różnych grup, które rzadziej są postrzegane jako doznające przemocy. Chodzi tu np. o mężczyzn, osoby LGBTQ+, osoby starsze czy osoby z niepełnosprawnością. Trzeba też wspomnieć o sytuacjach, w których jako stosującego przemoc wskazuje się np. nastolatka.

Przemoc wobec mężczyzn

Ze względu na normy kulturowe przemoc wobec mężczyzn to temat wciąż owiany pewnym tabu. Mężczyźni często nie zgłaszają przemocy, obawiając się stygmatyzacji, braku zrozumienia, a nawet wyśmiania. Mężczyzna, podobnie jak każda inna osoba, może doznawać przemocy fizycznej, psychicznej, ekonomicznej czy seksualnej ze strony partnerki lub partnera. Ważne, aby pamiętać, że przemoc wobec mężczyzn jest równie szkodliwa, jak przemoc wobec kobiet, i należy jej przeciwdziałać.

Przemoc w związkach LGBTQ+

Przemoc w związkach osób LGBTQ+ często pozostaje ukryta ze względu na podwójną stygmatyzację: zarówno sama przemoc, jak i orientacja seksualna lub tożsamość płciowa mogą być przyczyną obaw przed zgłoszeniem. Osoby LGBTQ+ mogą doznawać przemocy ze strony partnerów na różne sposoby – oprócz form nadużyć stosowanych w odniesieniu do innych osób osoby ze społeczności LGBTQ+ mogą być również narażone np. na szantaż związany z ujawnieniem orientacji seksualnej, manipulację tożsamością płciową lub straszenie wykluczeniem społecznym w przypadku ujawnienia szczegółów sytuacji.

Przemoc ze strony nastolatków

Co do zasady osoba niepełnoletnia nie może zostać uznana za osobę stosującą przemoc. Wynika to z samej definicji osoby stosującej przemoc, która zakłada .in.. przewagę jednej ze stron. W przypadku relacji dorosły – dziecko ten pierwszy zawsze będzie miał przewagę co najmniej w aspekcie prawnym, ponieważ dzieci, do czasu osiągnięcia pełnoletniości, nie mogą podejmować niektórych decyzji, tę decyzyjność w ich sprawach mają opiekunowie prawni. Nie oznacza to jednak, że dorastający nastolatek, niekiedy mający fizyczną przewagę nad osobą dorosłą, nie może być agresywny i stanowić zagrożenia dla drugiej, nawet dorosłej już osoby. Tego rodzaju zachowania mogą obejmować zarówno agresję fizyczną, jak i emocjonalną, a także niszczenie mienia. Przyjmuje się, że są one wynikiem trudności wychowawczych, problemów emocjonalnych lub wpływu negatywnych wzorców ze środowiska, w którym przebywa młody człowiek.

Przemoc wobec osób starszych i osób z niepełnosprawnością

Osoby starsze lub te z ograniczoną sprawnością są szczególnie narażone na przemoc, zwłaszcza jeśli są zależne od innych w codziennych czynnościach. Przemoc może pochodzić od członków rodziny czy też opiekunów. Może obejmom.n.ć np. zaniedbanie, przemoc fizyczną czy emocjonalną, a także przemoc ekonomiczną, jak wyłudzanie pieniędzy. Przemoc skierowana w stronę tych osób może przybierać różne formy i prow.in.ć m.in. do ograniczania autonomii oraz prawa do samodzielnego podejmowania decyzji.

 

Autorka: Wanda Paszkiewicz

Opuść stronę