Zespoły interdyscyplinarne, grupy diagnostyczno-pomocowe i procedura „Niebieskie Karty”

W Polsce za najwięcej działań i form pomocy dla osób uwikłanych w przemoc, jest podejmowanych najbliżej miejsca zamieszkania rodziny, czyli na poziomie gminy.

W każdej gminie w Polsce działa zespół interdyscyplinarny ds. przeciwdziałania przemocy domowej. W jego skład powinny wchodzić osoby decyzyjne reprezentujące gminne placówki, które na co dzień w pracy spotykają się z członkami rodzin dotkniętych przemocą. Są to przedstawiciele:

  • pomocy społecznej
  • Policji
  • oświaty
  • ochrony zdrowia
  • organizacji pozarządowych
  • kuratorzy sądowi.

W skład zespołu mogą wchodzić także przedstawiciele Żandarmerii Wojskowej (np. jeśli na terenie gminy zamieszkują żołnierze pełniący czynną służbę wojskową) oraz prokuratorzy.

Członkowie zespołu wybierają spośród siebie przewodniczącego i jego zastępcę. Zespół ma charakter strategiczny, odpowiada za tworzenie lokalnej polityki przeciwdziałania przemocy domowej, np. diagnozuje skalę zjawiska przemocy w gminie, inicjuje działania profilaktyczne (np. kampanie społeczne), przekazuje informacje o możliwościach uzyskania pomocy w gminie itp.

Z perspektywy osób doznających przemocy domowej, warto wiedzieć o tym podmiocie i gdyby działania w ramach procedury „Niebieskie Karty” były prowadzone w sposób niewłaściwy, można i warto rozmawiać o tym z przewodniczącym zespołu interdyscyplinarnego lub złożyć skargę. Wszystkim czytającym ten tekst życzymy, by nie było takiej potrzeby. Nie mniej warto znać swoje prawa.

Obsługę organizacyjno-techniczną zespołów interdyscyplinarnych zapewniają ośrodki pomocy społecznej. Dlatego szukając kontaktu z przewodniczącym zespołu interdyscyplinarnego, warto skontaktować się właśnie z lokalnym OPS.

Procedura „Niebieskie Karty”

W Polsce jest to podstawowa procedura interwencji i pomocy w sytuacji, gdy mamy podejrzenie występowania przemocy domowej. Jej celem jest zatrzymanie przemocy domowej, czyli powstrzymanie osoby stosującej przemoc przed dalszym krzywdzeniem oraz zapewnienie bezpieczeństwa i niezbędnej pomocy osobom doznającym przemocy.

Co istotne – do jej uruchomienia wystarczy samo podejrzenie przemocy. Osoba krzywdzona nie musi zatem dysponować dowodami, przygotowywać się do kontaktu ze służbami jak do rozprawy sądowej. Samo zgłoszenie i spójne wyjaśnienie tego, co dzieje się w rodzinie, jest wystarczające do wszczęcia procedury. Takie rozwiązanie wynika ze specyfiki przemocy domowej, która zazwyczaj rozgrywa się w „czterech ścianach” i większość osób krzywdzonych nie dysponuje dowodami ani świadkami mogącymi potwierdzić to, co się dzieje.

Zatem, by doszło do wszczęcia procedury „Niebieskie Karty” wystarczy samo zgłoszenie ze strony osoby krzywdzonej lub świadka przemocy. Czasami zdarza się, że członkowie rodziny nie mówią wprost o przemocy, ale przedstawiciele służb i tak widzą jej sygnały (np. rany, zasinienia, które powracają, specyficzne zachowanie dziecka, które np. bardzo się boi wezwania rodzica do szkoły itp.). Oczywiście przedstawiciele służb rozmawiają o swoich podejrzeniach z osobami doznającymi przemocy, ale nawet bez potwierdzenia z ich strony mają prawo i obowiązek wszcząć procedurę „Niebieskie Karty”. Także to działanie wynika ze specyfiki zjawiska przemocy – chodzi o zapewnienie ochrony osobom krzywdzonym także wtedy, gdy boją się tak bardzo, że nie są w stanie otwarcie rozmawiać o swojej sytuacji.

Procedurę „Niebieskie Karty” może wszcząć przedstawiciel jednej z uprawnionych instytucji. Są to:

  • pracownik socjalny z ośrodka pomocy społecznej
  • funkcjonariusz policji
  • żołnierz Żandarmerii Wojskowej
  • pracownik socjalny ze specjalistycznego ośrodka wsparcia dla osób doznających przemocy domowej
  • asystent rodziny
  • nauczyciel, w tym wychowawca klasy
  • osoby wykonujące zawód medyczny (np. lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny)
  • przedstawiciel komisji rozwiązywania problemów alkoholowych
  • pedagog, psycholog lub terapeuta pracujący w jednostce pomocy społecznej, policji, placówce oświatowej, placówce ochrony zdrowia, komisji rozwiązywania problemów alkoholowych lub organizacji pozarządowej.

W związku z tym, gdy chcemy poprosić o uruchomienie procedury „Niebieskie Karty” w naszej rodzinie, warto umówić się na rozmowę z którąś z w/w osób. Niezależnie od tego z kim mamy kontakt, dalsza procedura przebiega tak samo w każdej placówce.

Wszczęcie procedury „Niebieskie Karty” następuje poprzez wypełnienie formularza Niebieska Karta – A. W formularzu tym zawiera się informacje o sytuacji rodziny, np. dane osób doznających przemocy i stosujących przemoc, informacje o występujących formach przemocy, o wcześniej podejmowanych działaniach w związku z przemocą itp. Formularz wypełnia przedstawiciel instytucji, osoba doznająca przemocy po prostu udziela informacji odpowiadając na zadawane pytania. Rozmowa powinna być prowadzona w miejscu i warunkach, które gwarantują bezpieczeństwo i poufność, czyli np. bez obecności osoby stosującej przemoc domową.

Oczywiście, w czasie uruchamiania procedury przedstawiciel instytucji podejmuje inne działania, adekwatnie do sytuacji, np. udziela informacji o miejscach, gdzie można uzyskać specjalistyczną pomoc, jeśli to potrzebne – udziela pierwszej pomocy przedmedycznej, podejmuje działania w kierunku wydania nakazu opuszczenia mieszkania i/lub zakazów. Więcej informacji o nakazie/zakazie można znaleźć w dziale z pytaniami prawnymi (tu link).

Po wypełnieniu formularza NK-A, osoba doznająca przemocy otrzymuje od osoby wszczynającej procedurę formularz Niebieska Karta – B. Formularz ten zawiera najważniejsze informacje o tym, czym jest procedura „Niebieskie Karty”, czym jest przemoc domowa, gdzie można szukać pomocy wraz ze wskazaniem konkretnych placówek w rejonie zamieszkania.

Wypełniony formularz Niebieska Karta – A trafia następnie do zespołu interdyscyplinarnego w miejscu zamieszkania osoby krzywdzonej. Do pracy z rodziną powoływana jest specjalny zespół nazywany grupą diagnostyczno-pomocową. Rolą osób wchodzących w jej skład jest praca z rodziną, w której doszło do przemocy. Widać tu wyraźnie różnicę między zespołem interdyscyplinarnym a grupą diagnostyczno-pomocową. Zespół odpowiada za działania formalne i strategiczne w obszarze przeciwdziałania przemocy w gminie. Grupy diagnostyczno-pomocowe są powoływane do pracy z konkretną rodziną, by w niej zatrzymać przemoc domową.

W skład grupy są powoływani pracownik socjalny i funkcjonariusz policji (zazwyczaj dzielnicowy), którzy odpowiadają za rejon zamieszkania. Jeśli sytuacja dotyczy żołnierza pełniącego czynną służbę wojskową, w skład grupy wchodzi żołnierz Żandarmerii Wojskowej. Skład grupy może być poszerzony, jeśli pomocne byłyby działania ze strony innych specjalistów. Np. zazwyczaj gdy w rodzinie są dzieci, do grupy powoływany jest przedstawiciel szkoły lub przedszkola, by w strategii działania uwzględnić także potrzeby małoletnich; jeśli w rodzinie prowadzony jest nadzór kuratora to jest on powoływany w skład grupy itd.

Dalszy przebieg procedury jest bardzo zindywidualizowany, dostosowany do sytuacji, poziomu zagrożenia i rozpoznanych potrzeb. To, czego można spodziewać się z pewnością, to zaproszenie pełnoletniej osoby doznającej przemocy na spotkanie z grupą diagnostyczno-pomocową. W czasie spotkania celem jest rozpoznanie potrzeb osoby krzywdzonej i zaproponowanie adekwatnych, dostępnych w rejonie zamieszkania form działania i pomocy. W ten sposób powstaje indywidualny plan pomocy. Informacje z rozmowy i ustalenia zawierane są w formularzu Niebieska Karta – C.

Co ważne, jeśli nawet osoba doznająca przemocy nie pojawi się na spotkaniu, nie wstrzymuje to dalszych prac grupy diagnostyczno-pomocowej. Będą oni podejmować działania zmierzające do poprawy sytuacji, w tym kontaktować się z osobą stosującą przemoc by zmotywować ją do zmiany zachowania. Nie mniej, aby plan pomocy mógł być rzeczywiście dostosowany do potrzeb, warto skorzystać z zaproszenia i zgłosić się na rozmowę z grupą.

Kolejnym krokiem dla służb jest wezwanie na spotkanie osoby stosującej przemoc domową. Spotkanie ma charakter interwencyjny, ważne jest uświadomienie tej osoby o sytuacji formalno-prawnej w jakiej się znalazła, o możliwych konsekwencjach prawnych które grożą za dalsze stosowanie przemocy ale także uświadomienie, jaki wpływ ma jej zachowanie na członków rodziny. Osoba ta jest zobowiązywana do zmiany zachowania, informowana o miejscach, gdzie może skorzystać z pomocy w formie programu korekcyjno-edukacyjnego lub psychologiczno-terapeutycznego. Całość rozmowy dokumentuje się w formularzu Niebieska Karta – D.

Na dalszym etapie przedstawiciele służb realizują ustalony plan pomocy i pozostają w kontakcie z rodziną, by zweryfikować na ile podjęte działania były skuteczne. Co do zasady z osobą doznającą przemocy kontaktuje się pracownik socjalny, a z osobą stosującą przemoc – funkcjonariusz policji. Oczywiście, mogą odbywać się także wspólne spotkania z całą grupą diagnostyczno-pomocową.

Plan pomocy, jeśli jest skuteczny, jest realizowany dalej lub – jeśli działania nie doprowadziły do zatrzymania przemocy – modyfikowany. Jeśli osoba stosująca przemoc nie zgłosiła się do udziału w żadnym programie pomocy i nie zmieniła swojego zachowania, grupa diagnostyczno-pomocowa może rozpocząć procedurę zobowiązania jej do udziału w specjalistycznych oddziaływaniach. Niewywiązanie się z tego obowiązku jest zagrożone karą ograniczenia wolności lub grzywny.

Procedura prowadzona jest aż do momentu ustania przemocy. Po zakończeniu służby czuwają nad sytuacją rodziny jeszcze przez 9 miesięcy poprzez monitoring. Celem tego działania jest upewnienie się, że przemoc została skutecznie zatrzymana i nie wróciły krzywdzące zachowania.

Jeśli po wszczęciu procedury „Niebieskie Karty” okaże się, że w rodzinie nie dochodzi do przemocy a do innej trudnej, kryzysowej lub konfliktowej sytuacji, to procedura jest kończona z powodu braku zasadności podejmowania dalszych działań i analogicznie monitorowana przez 9 miesięcy, by upewnić się, że istniejący kryzys nie doprowadzi do przemocy. W praktyce zazwyczaj członkowie rodziny w takiej sytuacji otrzymują wskazówki, gdzie warto się zgłosić by rozwiązać problem w inny sposób niż procedura NK.

Autorka: Paula Klemińska

Opuść stronę