Wiedza z badań naukowych

Sytuacja przemocy jest niewątpliwie sytuacją trudną.  Z biegiem czasu i tym samym wraz z nasilaniem się przemocy domowej osoba może adaptować się do życia w sytuacji przemocy, szczególnie gdy osoba stosująca przemoc skutecznie izoluje osobę doznającą przemocy od zewnętrznego wsparcia. Z jednej strony wsparcie z zewnątrz jest nieocenione w radzeniu sobie z przemocą, z drugiej jednak istnieje obawa: co będzie jeśli o tym powiem? W jaki sposób zareaguje otoczenie? Jak zareaguje osoba stosująca przemoc?

Tego typu myśli i obawy są naturalne. Niewiele jest sytuacji, w których osoba od razu, od pierwszego aktu przemocy („On nigdy mnie nie wyzywał”, „To pierwszy raz, gdy podniósł na mnie rękę”) przeszła do działania (np. zgłoszenia sytuacji do służb). Zmiana swojej sytuacji jest procesem.

Celem niniejszego tekstu jest przybliżenie czynników trzymających osoby w sytuacji przemocy domowej, a także tego, co było dla nich pomocne w wyjściu z niej i postawieniu wyraźnej granicy – nieakceptacji przemocy. Być może okaże się to pomocne również dla ciebie.

M.W. Brosi i E.S. Rolling w wywiadach z osobami, które przetrwały przemoc domową, zidentyfikowały trzy motywy, dzięki którym osoby znajdowały siłę do zakończenia przemocy domowej. Motywy są to: poszukiwanie wsparcia zewnętrznego, dotarcie do punktu zwrotnego i działanie dla dobra dzieci. Każdy z nich pozwalał osobom doznającym przemocy spojrzeć na siebie z innej perspektywy.

  • Wsparcie zewnętrzne może przejawiać się przez kontakt z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami – z  każdą osobą, która jest otwarta na rozmowę, wysłuchanie, akceptację, pomoc w podjęciu decyzji. Wsparcie zewnętrzne pomaga spojrzeć na siebie z innej perspektywy niż taka, którą narzuca osoba stosująca przemoc. Osoba stosująca przemoc przez stosowanie mechanizmu jakim jest „pranie mózgu” może przedstawiać osobę doznającą przemocy w jak najgorszym świetle. Osoby spoza rodziny mogą nam pokazać zupełnie inny obraz siebie samych – np. jako osób silnych, zaradnych. Osoby z sieci wsparcia społecznego, wskazując na wiele faktów i swoich spostrzeżeń, mogą pokazać osobom doznającym przemocy wartość ich samych, nazywając ich zasoby, zdolności, siłę i dając poczucie bezpieczeństwa. To dlatego osoba stosująca przemoc próbuje odizolować osobę doznającą przemocy od wsparcia zewnętrznego, wskazując na wyolbrzymione wady najbliższych jej osób. Bez możliwości spojrzenia na sytuację z innej perspektywy i bez spojrzenia na nią osób z zewnątrz, pozostając jedynie z narracją osoby stosującej przemoc, można w końcu zacząć w nią wierzyć.
  • Punkt zwrotny był dla osób doznających przemocy gwałtownym epizodem przemocy fizycznej, po którym już nic nie było takie samo.. Dla każdej z osób doznających przemocy ten epizod może być czymś innym. Tym, co jednak je łączy, jest fakt, że po takim zdarzeniu osoba doznająca przemocy zaczyna inaczej patrzeć na siebie, na relację z osobą stosującą przemoc, a samo zdarzenie staje się znaczącym punktem historii osoby doznającej przemocy. To wtedy osoba doznająca przemocy zdaje sobie sprawę z realnego istnienia problemu przemocy domowej, podejmuje decyzję o zmianie sytuacji w jakiej znajduje się czy też nawet decyduje się na zgłoszenie swojej sytuacji do służb. W sytuacji gdy czujesz, że dotarłaś/eś do takiego punktu, warto iść za swoją niezgodą na zachowania przemocowe, wykorzystać „energię zmiany” do tego, aby zakończyć przemoc. Pozostawienie tego samemu sobie może sprawić, że stopniowo będziesz adaptować się do sytuacji przemocy, która z biegiem czasu nasila się i sama z siebie nie zniknie. Zastanów się, jaki może być twój pierwszy krok w powstrzymaniu przemocy domowej.
  • Trzecim motywem wyodrębnionym przez badaczy było rozprawienie się z przemocą „dla dzieci”. Nie mają one możliwości prawnych do tego, aby same odejść, są zależne od swoich rodziców/opiekunów. Wierzą, że opiekunowie będą w stanie zapewnić im bezpieczeństwo, stabilność. Jak wskazywała jedna z osób doznających przemocy: „Czasem, jesteś silniejsza, gdy jesteś odpowiedzialna za innych”[1]. Spojrzenie na siebie z perspektywy matki czy ojca może być źródłem ogromnej siły. To w dużej mierze od rodzica zależy środowisko, w którym dziecko wychowuje się oraz rozwija i to od rodzica zależy decyzja o zmianach w tym środowisku. To właśnie również stanowiło motywację dla osób doznających przemocy” „Mam kontrolę nad tym przez co przechodzą moje dzieci, gdy nadal są małe… Rozpoczął to w obecności dzieci, a ja nie chciałam tego dla nich”[2]. Troska o prawidłowy rozwój i bezpieczeństwo dzieci była dla osób doznających przemocy czynnikiem skłaniającym do aktywnych działań na rzecz zatrzymania przemocy domowej, do których należy np. zgłoszenie sytuacji do odpowiednich służb. W myśl ustawy z dnia 29 lipca 2005 r.  o przeciwdziałaniu przemocy domowej dziecko będące świadkiem przemocy domowej jest osobą doznającą przemocy domowej.

Wyjście z relacji przemocowej utrudniają:

Trudne może okazać się poradzenie sobie ze społecznymi i kulturowymi normami, narzucającymi sposób funkcjonowania rodziny, rolę żony czy męża. W wielu społecznych i kulturowych kręgach niestety nadal żywe jest przekonanie, że to kobieta powinna dbać o „ognisko domowe” – jedynie od niej zależy satysfakcja z małżeństwa, musi znosić wszelkie zachowania męża, dostosowywać się do nich i, nie może wdawać się z mężem w kłótnie! W sytuacji przemocy, wizja mierzenia się z ostracyzmem społecznym, obawą przed wykluczeniem, wytykaniem palcami może być przerażająca i stanowić duże wyzwanie.  Wizja taka może  być paraliżująca i powstrzymywać od dalszego działania. Niemniej wielu osobom doznającym przemocy udaje się to przezwyciężyć.

W radzeniu sobie z przezwyciężaniem negatywnych norm kulturowych i społecznych pomocna może okazać się zmiana postrzegania siebie w świecie i swoich poglądów na niego.. W tworzeniu nowego sposobu postrzegania siebie kluczowe może być wsparcie – społeczne, duchowe, instytucjonalne. To przez wymianę poglądów, słuchanie historii innych osób nasze własne poglądy mogą zostać zmodyfikowane. Nie jest to jednak łatwe – wymaga sporej otwartości na wejście w „inny” świat –  świat postaw i przekonań innych osób. Można to zrobić np. poprzez kontakt z grupą wsparcia dla osób doznających przemocy domowej, z psychologiem czy też swoją własną siecią wsparcia – znajomymi, przyjaciółmi, rodziną. Właśnie to może sprzyjać poznawaniu nowych poglądów oraz przekonań i integrowaniu ich (bądź nie) z własnym systemem wartości. Może warto zastanowić się, co jest dla nas ważne – czy to, czego chcę, czy to, co muszę (tzn. jest to ode mnie społecznie i kulturowo oczekiwane). Na pozór wiele sytuacji może wydawać się beznadziejnymi i bez wyjścia – ale oceniamy je zawsze z naszego punktu widzenia i być może inne osoby naszą sytuację widzą inaczej, być może posiadają pewną wiedzę instytucjonalno-prawną, doświadczenie w wychodzeniu z sytuacji przemocy domowej i mogą podzielić się swoją perspektywą, dzięki której może okazać się, że jednak są pewne wyjścia z sytuacji. Jednak to zawsze od nas zależy, które z tych wyjść wybierzemy i czy w ogóle się na nie zdecydujemy. Warto zauważyć, że już teraz, wchodzenie na naszą stronę, czytanie artykuły dotyczące przemocy domowej, jest  krokiem ku znalezieniu wsparcia dla siebie. Zmiana jest procesem.Zmiana własnego spojrzenia na normy społeczne i kulturowe, zmiana polegająca na wyjściu z sytuacji przemocy nie zadzieje się natychmiast, ale jest pewnym procesem.

Wsparcie społeczne potrafi być nieocenionym zasobem w wychodzeniu z sytuacji przemocy i utrzymaniu się poza nią. Dla osób doznających przemocy, które wyszły z przemocy, nieocenione były grupy wsparcia, wsparcie służb, rodziny czy przyjaciół[3].

Sytuacja przemocy domowej jest okolicznością, w której podstawowe potrzeby człowieka są naruszane. Wyjście z przemocy, zmiana tej sytuacji może również budzić niepokój.

Osoby po wyjściu z sytuacji przemocy mówiły, że „zaczynają ponownie czuć pasję do rzeczy w swoim życiu”[4] i że „warto było to zakończyć, by ponownie odnaleźć siebie”[5]. Podczas procesu wychodzenia z przemocy domowej można ponownie odkryć swoje potrzeby i szukać sposobów na ich zaspokojenie – teraz zgodnie z własną wolą, a nie wolą osoby stosującej przemoc.

Autor: Dawid Walczak

Bibliografia

Beeble M. L., Bybee D., Sullivan C.M., Adams A.E., Main, mediating, and moderating effects of social support on the well-being of survivors of intimate partner violence across 2 years, „Journal of Consulting and Clinical Psychology” 2009), nr 77(4), s. 718-729.

Brosi M.W., Rolling E.S., A Narrative Journey for Intimate Partner Violence: From Victim to Survivor, „The American Journal of Family Therapy” 2010, nr 38(3), s. 237-250.

Sylaska K.M., Edwards K.M., Disclosure of Intimate Partner Violence to Informal Social Support Network Members: A Review of the Literature, „Trauma, Violence, & Abuse” 2014, nr 15(1), s. 3-21.

[1] M.W. Brosi, E.S. Rolling, A Narrative Journey for Intimate Partner Violence: From Victim to Survivor, „The American Journal of Family Therapy” 2010, nr 38(3), s. 242.

[2] Ibidem.

[3] M.W. Brosi, E.S. Rolling, A Narrative Journey for Intimate Partner Violence: From Victim to Survivor, „The American Journal of Family Therapy” 2010, nr 38(3); M.L. Beeble, D. Bybee, C.M. Sullivan, A.E. Adams, Main, mediating, and moderating effects of social support on the well-being of survivors of intimate partner violence across 2 years, „Journal of Consulting and Clinical Psychology” 2009), nr 77(4); K.M. Sylaska, K.M. Edwards, Disclosure of Intimate Partner Violence to Informal Social Support Network Members: A Review of the Literature, „Trauma, Violence, & Abuse” 2014, nr 15(1).

[4] M.W. Brosi, E.S. Rolling, A Narrative Journey for Intimate Partner Violence: From Victim to Survivor, „The American Journal of Family Therapy” 2010, nr 38(3), s. 246.

[5] Ibidem.

Opuść stronę